100-lecie parafii w Trąbkach

Parafia św. Józefa w Trąbkach w tym roku obchodzi okrągły jubileusz powstania. Ustanowił ją dekretem z 18 stycznia 1924 roku biskup Henryk Przeździecki, a dokument ogłoszono 2 lutego w święto Ofiarowania Pańskiego. Utworzenie parafii, to między innymi zabiegi rodziny Hordliczków - właścicieli huty szkła i kryształów, to również wiele emocji parafian. Główne uroczystości jubileuszowe odbędą się 5 maja.

Powstanie parafii w Trąbkach wywołało wielkie poruszenie wśród mieszkańców sąsiednich wsi. Zwolennicy przynależności do nowej parafii z Lipówek dziękowali ks. biskupowi za włączenie ich do powstałej wspólnoty, gdzie już od 3 lat w kaplicy uczestniczyli w nabożeństwach. Przeciwnicy wystosowali 20 lutego 1924 roku prośbę o zmianę dekretu i pozostawienie ich w parafii Parysów. Mieszkańcy wsi włączonych do parafii słali pisma do biskupa z podziękowaniami za przyłączenie do nowej parafii, inni krytykowali posunięcie ordynariusza o powołaniu nowej parafii. Biskup zdania nie zmienił. W trudnych politycznie czasach, ówczesny proboszcz ks. Stefan Nazarewicz rozpoczął budowanie wspólnoty parafialnej, a od wiosny 1925 roku trwały prace przy budowie świątyni, a trzy lata później poświęcono kamień węgielny pod budujący się murowany kościół. Świątynię poświęcono 3 października 1934 roku, a następnym roku rozpoczęto wyposażać kościół w niezbędne rzeczy, „między innymi wykonano ogrodzenie świątyni i cmentarza grzebalnego z drutu kolczastego na betonowych słupkach. Zakupiono nowe szaty liturgiczne, obrazy, feretrony. Z cegły pozostałej po budowie kościoła rozpoczęto budowę plebanii, a trzy lata później drewnianego domu dla służby kościelnej...”.

Starsi parafianie wspominają radość wiernych, kiedy po raz pierwszy usłyszeli głos dzwonu z wieży kościelnej. Na dzwonie istnieje napis: „Dzwon Józef” - 205 kg. Odlała mnie śląska odlewnia dzwonów. Ofiara Józefa Parola za szczęśliwe przetrwanie wojny. W tym samym roku kościół wyposażono w dębową chrzcielnicę, a w 1949 r. wykonane zostały przez mistrza Kamińskiego z Warszawy organy dziesięciogłosowe z dwoma manuałami i klawiaturą podłogową.

O historii parafii opowiadają proboszcz, ks. kanonik Włodzimierz Wąsowski i siostra Witolda Radzięciak, których wysłuchał Waldemar Jaroń.