Garwolin

Czwarty dzień Misji Ewangelizacyjnych w Samogoszczy. Co to znaczy przyjąć Jezusa jako swojego Pana i Zbawiciela?

02
mar 2023

To pytanie prowadziło parafian Samogoszczy przez kolejny dzień ćwiczeń misyjnych. W środę Słowo Boże ponownie głosił ks. dr Mateusz Czubak. W kazaniu zauważył, że w życiu duchowym nie ma miejsca na pustkę.

Odwołując się do Ewangelii według św. Łukasza (Łk 11, 24-26), przypomniał, że nie wystarczy odwrócić się od tego, co złe, ale konieczne jest wypełnienie miejsca po grzechu Jezusem i Jego miłością. Bóg oczekuje od nas decyzji, czy chcemy oddać mu stery naszego życia – wtedy okazuje swą boską moc, podobnie jak to miało miejsce w czasie burzy na jeziorze (Mt 8, 23-27).

Misjonarz uświadomił, że misje są dobrą okazją do oddania Jezusowi pełnej władzy nad swoim życiem. Zwrócił uwagę na to, że największym problemem w życiu z Bogiem nie są okoliczności, „złe czasy”, ale to, że nasze serca nie należą do Jezusa.

Posługując się przykładami z posługi wśród więźniów i osób w kryzysie bezdomności, uczył, że Bóg potrafi doprowadzić człowieka do uwolnienia od trudnej przeszłości i szczerego przebaczenia. Jezus uzdrawia to, co zranione, a człowiek, który doświadcza tego pokoju, sam staje się zdolny do takiego wybaczenia, jakie wcześniej było poza jego zasięgiem. To czyni go wolnym nawet w więzieniu.

Ks. Mateusz zaznaczył, że wybranie Jezusa jako Pana i Zbawiciela to nie pusta formułka, ale szczera decyzja, że człowiek nie chce dłużej sam panować nad swoim życiem, że otwiera się na to, by w jego życiu Bóg pokazał swoją wszechmoc. Nawiązując do odczytanego wcześniej fragmentu z Listu do Rzymian „Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie” (Rz 10, 9) oraz nauczania zawartego w Katechizmie Kościoła Katolickiego o tym, że Bóg działa przez sakramenty, ale nie jest nimi związany, misjonarz zauważył, że decyzja o wyborze Jezusa jako Pana i Zbawiciela jest również odpowiedzią na skomplikowane sytuacje, kiedy człowiek nie może przyjmować sakramentów.

Na zakończenie kaznodzieja podkreślił, że oddanie życia Jezusowi powinno skutkować tym, że ludzie patrząc na nas, będą chwalili Jezusa, że przez nas Jezus będzie stawał im się bliższy.

Zewnętrzny znak uznania Jezusa za Pana i Zbawiciela odbył się w kulminacyjnym momencie czwartego dnia misji. Uczestnicy liturgii, prowadzeni przez księży, przyjęli Pismo Święte, „by czytać je z pokorą jako Słowo Boże i rozważać z pomocą Ducha Świętego, aby prowadziło po ścieżkach życia”. Zostaliśmy również zachęceni do lektury Pisma Świętego w gronie rodzinnym i zaprzyjaźnienia się z Biblią na co dzień.

Wielu z parafian skorzystało też z zaproszenia na osobiste spotkanie z Jezusem w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu.
Czwartek będzie dniem odnowienia przyrzeczeń kapłańskich oraz ślubów zakonnych. Na wieczorną mszę świętą zostali zaproszeni: siostry zakonne i księża pochodzący z parafii oraz byli proboszczowie.



Ks. Bogusław Filipiuk

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.