Miętne: 40. rocznica obrony Krzyża
Kościół
Pon. 10.06.2024 10:01:44
10
cze 2024
cze 2024
Kilkuset młodych ludzi wzięło udział w „Spotkaniu młodych przy Krzyżu”, które upamiętniało wydarzenie sprzed 40 lat, kiedy to uczniowie Zespołu Szkół Rolniczych w Miętnem stanęli w obronie krzyża. Uroczystość zgromadziła liczne grono absolwentów szkoły, młodzież ze szkół ponadpodstawowych diecezji siedleckiej, a polową mszę świętą współkoncelebrowało blisko 50 księży z diecezji siedleckiej i nie tylko.
Uroczystości rozpoczęły się przed miętneńską świątynią Podwyższenia Świętego Krzyża, erygowaną dziesięć lat po pamiętnych wydarzeniach obrony Krzyża przez uczniów Zespołu Szkół Rolniczych. Po zawiązaniu wspólnoty i poświęceniu krzyża wzniesionego na placu kościelnym i krzyżyków, które przedstawiciele szkół otrzymali od bp Kazimierza Gurdy na pamiątkę uczestnictwa w jubileuszowych obchodach, wyruszyła procesja drogi krzyżowej, którą poprowadzili biskupi Kazimierz Gurda i Grzegorz Suchodolski, a za nimi kroczyli przedstawiciele szkół ponadpodstawowych z terenu diecezji.Mszy św. polowej koncelebrowanej przez blisko pięćdziesięciu kapłanów przewodniczył ordynariusz diecezji siedleckiej bp Kazimierz Gurda, który w homilii podkreślał, że krzyż na co dzień jest obecny w naszym życiu. – 40 lat temu tym, którzy wierzyli w Chrystusa, został zabrany znak zwycięstwa i nieskończonej miłości Boga, znak, przy którym czuli się bezpiecznie. Pozbawieni tego znaku, odczuli, że zostali pozbawieni czegoś, co stanowiło istotę ich życia, dlatego uczniowie upomnieli się o powrót krzyża do sal, w których mieli zajęcia. Nie byli obojętni na brak znaku, z którym się identyfikowali jako ludzie wierzący i należący do wspólnoty Kościoła, byli świadomi ludzkich praw, jakie im przysługują. I o te prawa postanowili się upomnieć – podkreślał hierarcha.
Ks. prałat Sławomir Żarski był jednym z katechetów parafii Przemienienie Pańskiego w Garwolinie, którzy wspierali młodzież. - Wsparło tą młodzież kilkoro nauczycieli, więc tu mieli też wielkie wsparcie od tej małej grupki. To była przede wszystkim ich odważna decyzja – powiedział ks. prałat, gen. bryg. w stanie spoczynku Sławomir Żarski. Jedną z nauczycielek, która pomagała uczniom w tamtych trudnych chwilach była Bogusława Góra. Wspomina, że uczniowie nie chcieli podpisywać tzw. lojalek, do których ich zmuszano, a chcieli chodzić do szkoły. - Nie mogli chodzić, bo założono nowe dzienniki, wpisano po 3-4 nazwiska tych, którzy podpisali i ci wtedy musieli zabrać dokumenty. W innych szkołach ich nie przyjęli, wrócili z powrotem do szkoły...- akcentuje nauczycielka. Takie dramaty przeżywało wielu uczniów i nauczycieli, którzy musieli szukać innego miejsca nauki i pracy, bo nie odeszli od Krzyża Chrystusowego, od którego nie odeszli, o który się upominali, którego bronili.
Eucharystii w garwolińskiej kolegiacie Przemienienia Pańskiego, w której uczestniczyli absolwenci szkoły w Miętnem sprzed 40 – lat oraz młodzież i mieszkańcy Garwolina, przewodniczył biskup pomocniczy diecezji siedleckiej Grzegorz Suchodolski, a towarzyszyli mu biskup senior diecezji radomskiej Henryk Tomasik i ks. kan. Stanisław Bieńko, uczestnik bohaterskiej obrony krzyża w miętneńskiej szkole rolniczej. W homilii bp Grzegorz powiedział, że gdyby ta część uczniów i nauczycieli 40 lat temu powiedziała, nie wygramy z tym systemem, nie obronimy krzyża, „trzeba się poddać tej fali, jak poddają się zdechłe ryby płynące z nurtem rzeki, to nie mielibyśmy dzisiaj tego wydarzenia i nie mielibyśmy tak pięknego świadectwa”. - Za papieżem Franciszkiem, to co mówił do młodych w Krakowie 8 lat temu na Światowych Dniach Młodzieży, powiem, nie bądźcie kanapowi, nie bądźcie pilotowi, nie obserwujcie życia z balkonu, jak mówi papież Franciszek w wielu swoich kolejnych przemówieniach. Niech to życie nie przebiega przed waszymi oczyma tak, jakbyście nie mieli wpływu na nie, wręcz przeciwnie, stańcie w pierwszym szeregu, bądźcie pierwsi – powiedział biskup G. Suchodolski.
Relacja Waldemara Jaronia.
Zobacz Galerię
155 Zdjęć
0 komentarze