Misje Ewangelizacyjne w Marianowie
Kościół
Pon. 13.03.2023 17:56:31
13
mar 2023
mar 2023
Po 25 latach, w parafii pw. św. Izydora w Marianowie, w dniach 5 – 12 marca miały miejsce misje ewangelizacyjne, które poprowadził ks. kan. Tomasz Bieliński – Dyrektor Szkoły Nowej Ewangelizacji Diecezji Siedleckiej. Otworzył je natomiast ks. Marek Weresa z Katolickiego Radia Podlasie.
Nadesłana relacja:Wiele osób przeżywało misje po raz pierwszy. Inni przed 25 laty, byli jeszcze dziećmi i mgliście pamiętają to wydarzenie. Bez wątpienia nauki misyjne i cały ten tydzień modlitwy głęboko zapadły w sercach i umysłach marianowskiej społeczności. Co było w tych misjach takiego, że drgały sumienia, otwierały się serca, płynęły łzy?
Na pewno był to dar Ducha Świętego, który w osobie księdza misjonarza zginał twarde karki i poruszał oschłe serca. Ksiądz Tomasz ma charyzmat kaznodziejstwa, co sprawiało, że słuchało się go z uwagą i przejęciem. Obrazowo przedstawiał ważne zagadnienia, podając konkretne wskazówki, jak uporać się z takimi problemami jak brak przebaczenia sobie i innym, trudność w podejmowaniu właściwych decyzji, znoszenie cierpienia i choroby. Boża radość i poczucie humoru księdza misjonarza sprawiały, że angażujące czasowo nabożeństwa nie dłużyły się, a zainteresowanie misjami i wydarzeniami z nimi związanymi przeszło nasze oczekiwania. Wielkim atutem były świadectwa ludzi świeckich. Ich doświadczenia życia bez Boga albo obok Niego, a potem przemiana i życie z Nim były przekonującym argumentem dla zmiany własnego stylu życia.
Ks. Marek Weresa w rozpoczynającej misje nauce zadał pytanie „Czy zastanawiałeś, się po co ci te misje?”. Rzeczywiście, wielu z nas przyjęło ten fakt za plan duszpasterski księdza proboszcza, za konieczność, przez którą trzeba będzie przebrnąć układając sobie życie prywatne i zawodowe tak, aby spiąć i tak mocno napięty osobisty terminarz. Tydzień misji pokazał jednak, że wszystko można poukładać w taki sposób, aby z radością i tęsknotą uczestniczyć w nabożeństwach każdego dnia.
Oczywiście towarzyszyło nam zmęczenie, czasem poczucie rezygnacji. Zaproszenie jednak Pana Jezusa z pierwszego dnia misji, aby wejść z Nim na Górę Przemienienia było na tyle zachęcające, że pomimo zmęczenia i trudności, podejmowaliśmy tę duchową wspinaczkę.
Jeśli zastanawiasz się, drogi Czytelniku, czy warto uczestniczyć w misjach ewangelizacyjnych, to zdecydowanie odpowiadamy, że TAK! Warto poświęcić tydzień, by zyskać duchową świeżość i nową perspektywę życia. Wychodzimy z tych misji bogatsi o nowe doświadczenie Boga, wyciszeni i pełni radości. Mamy misyjne postanowienia i nadzieję, że będzie może nie idealnie, ale inaczej, bo bliżej Boga.
Zobacz Galerię
102 Zdjęć
Tekst: Magdalena Dąbrowska
Foto: Ks. Tomasz Bieliński
Julia Zielińska
Dariusz Jałosiński
0 komentarze