Odszedł człowiek i kapłan wielkiego formatu /ZDJĘCIA/
paź 2020
3 października odszedł do domu Ojca ks. prałat Julian Jóźwik- emerytowany proboszcz parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Garwolinie, wspaniały kapłan, człowiek wielkiego serca i ogromnej życzliwości, miał 79 lat. Uroczystości pogrzebowe, w których udział wzięło 40 kapłanów, liczne grono parafian, władze samorządowe, znajomi i rodzina odbyły się 12 października.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się modlitwą różańcową w intencji zmarłego. Nieco wcześniej na miejscowym cmentarzu, w gronie najbliższych złożone zostało do grobu ciało zmarłego śp. ks. prałata Juliana Jóźwika. - Teraz gromadzimy się wokół ołtarza Jezusa Chrystusa, aby całe jego życie i całą jego posługę zanurzyć w owocach tajemnicy męki, śmierci i zmartwychwstania naszego Zbawiciela. Niech ta Eucharystia będzie wyrazem naszej wiary w życie wieczne, ale także w tajemnicę świętych obcowania. Czas pandemii, który przeżywamy, nie tylko uniemożliwia wielu kapłanom i wielu wiernym świeckim, także członkom rodziny, bezpośredni udział w tej dzisiejszej mszy pogrzebowej, ale także uniemożliwił, aby ciało naszego zmarłego brata, księdza prałata, stanęło tutaj przed ołtarzem, gdzie przez tyle lat sprawował Najświętszą Eucharystię. Wierzymy jednak, że jesteśmy zjednoczeni w wierze i miłości, a także w nadziei na tę nagrodę, której dla ks. prałata pragniemy wypraszać...- mówił biskup pomocniczy diecezji siedleckiej Grzegorz Suchodolski, który przewodniczył żałobnej Mszy św. W homilii biskup przypomniał drogę życiową zmarłego, jego ofiarną i gorliwą służbę na rzecz duszpasterstwa w diecezji, dokonania ekonomiczne w kurii i działalność charytatywną w diecezji oraz posługę parafialną.
W imieniu kapłanów dekanatu, księdza Juliana pożegnał wzruszony ks. prałat Ryszard Andruszczak, który był jego przyjacielem. - Drogi przyjacielu, kiedy dwa tygodnie temu rozmawiałem z Tobą, nie wiedziałem, że to była nasza ostatnia rozmowa, ale bardzo głęboko wierzę w to i szanuję to wszystko, czego nas uczyłeś, i miłości do Boga i do Kościoła i do kapłaństwa i do swojej rodziny (…) I wierzę mocno w to, że ten Jezus, który Cię przeprowadził do domu Ojca, zaprosił Cię do wiecznej koncelebry, byś się cieszył i radował bez końca...- mówił ks. prałat, który wielokrotnie podkreślał, że ks. Julian był otwarty na cierpienie innych, zawsze uśmiechnięty, kapłaństwo było dla niego służbą miłości Bogu i ludziom. Dyrektor siedleckiej Caritas ks. Marek Bieńkowski akcentował, że ks. prałat Julian dał się poznać jako ksiądz, który jest bardzo ciepły, życzliwy, otwarty. „Dziękuję Bogu za życie śp. ks. prałata Juliana Jóźwika. W jego jakże bogatym kapłańskim życiorysie, bardzo ważną rolę odgrywała posługa miłosierdzia, był dyrektorem Caritas Diecezji Siedleckiej w latach 1991-2003. Przyczynił się wtedy do powstania wielu dzieł miłosierdzia”- napisał w liście ks. Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska. Księdza prałata Jóźwika żegnał też kolega z roku święceń ks. kan. Kazimierz Zdunek.
W imieniu samorządów powiatowego, gminy i miasta Garwolin, zmarłego ks. prałata pożegnali wicestarosta Marek Ziędalski, burmistrz Garwolina Marzena Świeczak i wójt gminy Garwolin Marcin Kołodziejczyk. - Przyszliśmy tu dziś z potrzeby serca, by pożegnać się z Tobą, ale przede wszystkim podziękować Ci za dar kapłańskiego powołania i służby drugiemu człowiekowi. Jako kapłan, wieloletni proboszcz, a ostatnio rezydent tej parafii, trzymałeś w swoich dłoniach duchowe życie swoich parafian (…) Bardzo szybko potrafiłeś zaskarbić sobie powszechną sympatię i szacunek, zawsze cechowała Cię otwartość na drugiego człowieka, czego mieliśmy okazję doświadczać przy okazji organizowanej poprzez Ciebie pomocy najuboższym w parafialnym punkcie charytatywnym, czy też z pola działalności samorządu przy okazji wspólnej organizacji świąt religijno- patriotycznych- artykułowała burmistrz Garwolina. W imieniu parafian ks. Juliana Jóźwika pożegnał Ignacy Kozak. - W działaniach i dziełach stale przejawiały się dobre cechy charakteryzujące śp. zmarłego. Otwartość na ludzi i otoczenie, ich sprawy i problemy, zaangażowanie na rzecz pomocy człowiekowi w potrzebie, jego cierpliwość, uśmiech, życzliwość i zaradność, niejednokrotnie pozwalały znaleźć dobre wyjście z trudnych sytuacji i spraw...- podkreślał.
W imieniu rodziny podziękowała pani Katarzyna, bratanica zmarłego ks. prałata. - Ks. prałat Julian był bezpośredni i potrafił zauważyć każdego, zwłaszcza tych z młodszego pokolenia. Nie przeszedł obojętnie obok nikogo, i co najważniejsze, miał o czym z nami rozmawiać. Za tę szlachetność chce również podziękować- spuentował dziekan dekanatu garwolińskiego ks. Stanisław Szymuś.
Relacja dźwiękowa z uroczystości pogrzebowych będzie można usłyszeć 13 października w przedpołudniowym magazynie Dzień Dobry Podlasie na antenie Katolickiego Radia Podlasie.
WJ/Garwolin [MSz]
0 komentarze