Poseł Grzegorz Woźniak: Rolnicy mają prawo protestować, a rząd ma obowiązek na ich postulaty odpowiadać
Garwolin
Pt. 16.02.2024 16:21:06
16
lut 2024
lut 2024
Protesty rolników, reset konstytucyjny i zbliżające się wybory samorządowe - to tematy, wokół których toczyła się piątkowa audycja "O tym się mówi". W studiu Radia Podlasie zagości poseł Grzegorz Woźniak z PiS. Parlamentarzysta w rozmowie z Radiem Podlasie odniósł się do toczących się w Polsce i wielu innych unijnych krajach protestów rolniczych. Przyznał, że sytuacja tej grupy zawodowej jest trudna i przypomniał, że jego ugrupowanie starało się temu przeciwdziałać. - To również zadanie obecnych władz Ministerstwa Rolnictwa – podkreślił.
Grzegorz Woźniak przyznał, że również rozwiązania zawarte w tak zwanym zielonym ładzie nie służą polskiemu rolnictwu. Pytany, czy błędem była zgoda na te ustalenia, którą wyraził premier Mateusz Morawiecki, Grzegorz Woźniak wyjaśnił, że wtedy chodziło o założenia, a nie gotowe rozwiązania. W jego opinii problem polega na tym, że unijni urzędnicy próbują wprowadzić prawo, które nijak nie pasuje do rzeczywistości. Podkreślił, że założenia zawarte w Zielonym Ładzie może i są są szczytne, ale nie rozwiązują problemu, z którym miały się mierzyć. Przypomniał, że Unia Europejska odpowiada za jedynie niewielką część zatrucia światowego środowiska, a najwięksi truciciele nic nie robią sobie z kwestii ochrony środowiska.
6 komentarze
A czemu Pan Poseł nie przyjechał do rolników jak był protest? Już się mówi, że w tym samym dniu miało się czas na uroczystości w szkole bodajże w Żelechowie a nie starczyło czasu żeby po drodze odwiedzić rolników.
A urzędnik unijny - komisarz rolny Wojciechowski, to przypadkiem nie przedstawiciel PIS ! Czy aby nie on kierował przez ostatnie lata w Unii polityką rolną?
Refleksje pana Woźniaka są porażające. Nie dość, że jego ugrupowanie bagatelizowalo rolników, a i on sam nic nie zrobił aby im pomóc to teraz oczywiście występuje jako mentor. Niech Pan robi to co najlepiej Panu wychodzi czyli niech bawi się telefonem z którym nigdy się nie rozstaje
Ciekawa wypowiedź Pana Posła. Trzeba w końcu usiąść do stołu i ustalić wspólne stanowisko we wszystkich palących sprawach , i zielonego ładu i reformy oświaty, służby zdrowia itd. Co prawda PIS robił i nikogo nie pytał ale wiadomo że to psu na budę wyszło.
Redaktor bardzo łagodnie potraktował posła. Trzeba go było przycisnąć żeby się wytłumaczył dlaczego głosował za piątką dla zwierząt? Ze strachu przed Kaczyńskim że go wyrzuci z partii czy może sam ma takie poglądy jak hodowca kota. Wybory samorządowe to pis sromotnie przegra bo rolnicy chyba wreszcie przejrzeli na oczy.
Hipokryzja Pana Posła i jego partii przebija sufit. Ich komisarz wymyślał Zielony Ład, olewali rolników a teraz jak są w opozycji to mówią o siadaniu do rozmów. Z kim tak siadali do rozmów jak rządzili? Byli od wszystkich mądrzejsi i wszystkich traktowali z wyższością.