Burmistrz Łukowa przestał ufać dyrektorowi Ośrodka Sportu i Rekreacji i zwolnił go z pracy. Dyrektor uważa, że to konsekwencje jego startu z konkurencyjnej listy w ostatnich wyborach

Karuzela stanowisk musi się kręcić. Niech inni też posmakują dyrektorskiego stołka. Dyrektorem się bywa. Teraz kolej na kogoś innego?? Psy szczekają, a karawana jedzie dalej. Takie życie?

Piotr Płudowski - burmistrz Łukowa "Kto nie jest ze mną jest przeciw mnie"

Z wywiadu burmistrza wynika, że Żurawskiemu przysłużyli się pracownicy Osiru, bo źle wykonywali swoje obowiązki. A może ktoś z pracowników robił to specjalnie?

Pana Marka szkoda bo jest w porządku! Tam to inne młode wilczki brykają co nawet nie powinny tam się znaleźć.

...tego nie wiem ,natomiast wiem że fuchy dostaje się po kumplowsku ,czyli kolesiowsku.Kompetencje pozostają na dalszym planie ,lub o ile są przeszkodą ,nie są brane pod uwagę.Szczególnie specjalizował się w tym pis.Wzory te - trzeba powiedzieć obiektywnie - obecnie naśladowane są we wszystkich formacjach.Widzimy jak dokonywane są, obsady stanowisk.W tym poście - artykule ,zbulwersowała mnie przyczyna zwolnienia ,podana przez p.Żurawskiego,a mianowicie względy polityczne.I nawet gdyby ,była to kwestia dyskusyjna ,to tym bardziej wymaga ,ustalenia prawdy.Zatem tej sprawy, nie można pozostawić bez dalszego biegu.Oznaczałoby to tolerowanie ,działań wręcz niekonstytucyjnych.Jedyną drogą jest rozstrzygnięcie ,w postępowaniu sądowym , przed niezawisłym sądem.Patologię należy eliminować z bezwzględnością.

A czy ktoś wie dlaczego Żurawski został dyrektorem? Czyim był kumplem?

Ma za swoje, bo nie chciał być wicedyrektorem w piątce.

To na kogo stawiacie, kto zostanie dyrektorem Osiru?