Garwolińskie obchody Święta Niepodległości /ZDJĘCIA/

Obchody Narodowego Święta Niepodległości miały w Garwolinie podniosły charakter i tradycyjnie należały do tych, które łączą ludzi. Listopadowe świętowanie miało dużo akcentów powagi i zarazem przysługującej tej rocznicy radości. Dużo miejsca w okolicznościowych wypowiedziach poświęcano kryzysowi na wschodniej granicy.

Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. w intencji Ojczyzny, celebrowaną przez proboszczów trzech garwolińskich parafii, ks. kan. Stanisława Szymusia, ks. Leszka Dąbrowskiego, ks. kan. Stanisława Małka, prepozyta kolegiaty ks. prałata Ryszarda Andruszczaka oraz kapelana środowisk kombatanckich ppor. w st. spoczynku ks. prałata Edmunda Szarka, który w homilii mówił o drodze do niepodległości, ale dzięki mądrości Bożej, którą podjęli nasi przodkowie i była wezwaniem do przebudzenia się. Kapłan nawiązał też do sytuacji współczesnej. - Ojczyzna cierpi, cierpi z powodu obojętności na jej losy ze strony wielu synów i córek, marnotrawnych synów. Cierpi z powodu różnego rodzaju egoizmów, gdzie interesy własne różnych grup i struktur społecznych i politycznych stawiane są wyżej niż jej dobro, cierpi z powodu gorszących podziałów także wtedy, gdy miłość do niej pragnie się utożsamiać ze skrajnym nacjonalizmem, ze zdradą ojczyzny- podkreślał kapłan i zwrócił się do wiernych o modlitwę za ojczyznę.

Pod obeliskiem Naczelnika

Po Eucharystii, w asyście pocztów sztandarowych i orkiestry dętej OSP Garwolin, uczestnicy uroczystości przemaszerowali pod obelisk Marszałka Józefa Piłsudskiego, gdzie w okolicznościowym przemówieniu burmistrz miasta Marzena Świeczak mówiła o narodzinach II rzeczypospolitej i kolejnych wydarzeniach, które przerwały piękny sen o Polsce. - Pamiętajmy, wolność nie trwa wiecznie, niepodległość nie trwa wiecznie. Dla pokolenia urodzonego w wolnej, niepodległej Polsce, wolność i niepodległość wydaj się czymś oczywistym. Wszyscy pamiętać jednak musimy, że żyjemy w państwie, które swoją wolność opłaciło wysoką ceną krwi swoich obywateli. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć przewrotnych kolei losu. O wolność trzeba trzeba zawsze walczyć, bo wystarczy chwila nieuwagi i można ją utracić- artykułowała burmistrz.

Senator Maria Koc z kolej większą część swojego przemówienia poświęciła wydarzeniom na wschodniej granicy, wykorzystywaniu przez reżim Łukaszenki ludzi jako pociski w ataku na naszą suwerenność. - Nasze bezpieczeństwo, bezpieczeństwo Polaków jest sprawą nadrzędną. 20 tys. ludzi strzeże Polsko-Białoruskiej granicy po to, abyśmy byli bezpieczni, aby Łukaszence nie udało się zdestabilizować sytuacji w naszym kraju i w Unii Europejskiej- mówiła senator. W podobnym tonie wypowiadała się posłanka wielu minionych kadencji Stanisława Prządka. Po przemówieniach złożono wiązanki kwiatów pod obeliskiem dedykowanym Piłsudskiemu.



W ośrodku kultury

Trzecia część uroczystości odbyła się w Centrum Sportu i Kultury, gdzie w krótkim, ale dosadnym przemówieniu starosta Mirosław Walicki także nawiązał do historii i dnia dzisiejszego w kontekście kryzysu na granicy ze wschodnim sąsiadem. - Humanitaryzm został przekształcony w broń, która ma zmusić Polskę do uległości, podważana jest Polska suwerenność i podmiotowość. Tymczasem nasza historia i teraźniejszość wskazuje, że jesteśmy narodem, który szanuje wartości, kieruje się nimi od pokoleń i nigdy nie odwraca się od osób, które rzeczywiście potrzebują wsparcia i pomocy. Skłócenie zawsze było przyczyną naszych nieszczęść, dlatego uderza się w poczucie naszej jedności narodowej, której brak doprowadził kiedyś do rozbiorów. Nie możemy na to pozwolić. Ważne jest, abyśmy właśnie teraz zacieśnili więzy społeczne, odkładali spory i starali się działać dla dobra wspólnego, bo przecież to pozwoliło nam kiedyś zbudować niepodległe państwo- mówił gospodarz powiatu garwolińskiego. Radny sejmiku mazowieckiego Krzysztof Żochowski wyraził opinię, że dyskusja, komu naprawdę zawdzięczamy niepodległość ma znaczenie drugoplanowe. - Bo tak naprawdę właściwe tu będą słowa księcia Czartoryskiego, wybitnego polityka działającego w XIX w., który powiedział, że on widział w Polsce tylko dwie partie: polskich patriotów i zdrajców. To jest zupełnie normalne, że różne osoby, ugrupowania polityczne, mogą mieć rożne poglądy, jak ten nasz polski dom urządzić. I dobrze, spierajmy się, bo z tego sporu może powstać jakieś dobro, ale potrafmy odróżnić tych, którzy chcą dla Polski dobrze i tych, którzy chcą tylko zasłużyć na to, aby ktoś z obcych potencji poklepał ich po ramieniu- dowodził radny Żochowski.

List do mieszkańców powiatu garwolińskiego z okazji Narodowego Święta Niepodległości skierowała poseł Teresa Wargocka. Na scenie występowali artyści Teatru Wielkiego Opery Narodowej oraz Katarzyna Dąbrowska.

Wyróżnienia i podziękowania.

Tytuły „Zasłużonego dla Powiatu Garwolińskiego” otrzymali:

W dziedzinie „nauka i oświata” Marianna Zając- dyrektor Niepublicznej Szkoły Podstawowej im. św. Jana Pawła II w Brzegach,

W dziedzinie „rolnictwo i ochrona środowiska”- Spółka dla Zagospodarowania Wspólnoty Gruntowej w Garwolinie oraz lek. wet. Andrzej Koryś, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Garwolinie

W dziedzinie „działalność samorządowa”- pośmiertnie tytuł przyznano Markowi Jańcowi.

W dziedzinie „działalność społeczna”- tytuł przyznano pośmiertnie lek. Mariuszowi Kropp oraz ks. prałatowi Edmundowi Szarkowi, ppor. w stanie spoczynku, kapelana powiatowych środowisk kombatanckich.

W dziedzinie „sport”- prezes GKS „Wilga” Garwolin Waldemar Mrugała i obchodzący w tym roku stulecie działalności Klub Sportowy „Sęp” Żelechów.

W dziedzinie „kultura i sztuka” - tytuł otrzymał Julian Czaporowski oraz Anna Żochowska

Wśród nominowanych byli też Zespół Szkół nr 1 im. Bohaterów Westerplatte w Garwolinie i lek. Marek Niedźwiedź, ale w związku z tym, że posiadają już tytuły „Zasłużonych dla Powiatu Garwolin”, uhonorowani zostali okolicznościowymi grawertonami.

Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” Region Mazowsze, uhonorował garwolińskich działaczy związku medalami z okazji 40-lecia NSZZ „S”. Otrzymali je: Mieczysław Belka, Elżbieta Frąckiewicz, Zofia Kropp, Jadwiga Witak, Wanda Małecka, Jan Walczak, Marian Jóźwicki, Adolf Kusak, Marek Niedźwiedź. Specjalne podziękowania skierowano do Stanisława Wójcika.

Burmistrz Garwolina Marzena Świeczak i przewodniczący RM Jarosław Jaskuła podziękowali współorganizatorom tegorocznego Festiwalu „Saturator”, który był wydarzeniem kulturalnym sezonu. Wśród nich m.in. Izabela Rękawek, Jarosław Kargol, Janina Ewa Orzełowska i wielu znanych przedsiębiorców z Garwolina.

Harcerze zorganizowali piknik rodzinny, był koncert pieśni patriotycznych, film, i wiele innych wydarzeń, m.in. w Dworku w Miętnem.



Uroczystość udana, dzięki między innymi bardzo dobrej współpracy samorządu miasta Garwolin i powiatu garwolińskiego oraz ich jednostek organizacyjnych. Pogoda dopisała, mieszkańcy również.