Gmina Garwolin: mieszkańcy wybierają sołeckie władze

W gminie Garwolin, podobnie jak w wielu innych, trwają zebrania wiejskie, na których lokalne społeczności wybierają rady sołeckie i sołtysów, którzy są szefami najniższego szczebla samorządowego. Problem z tym, że nie zawsze są chętni do sołtysowania.

Sołtysi są najbliżej mieszkańców wsi, to do nich w pierwszej kolejności zwracają się mieszkańcy z wszelkimi problemami, to oni organizują różnego rodzaju wydarzenia, to oni nadają rytm życia w sołectwie. - Sołtys i rada sołecka, to są pierwsze formy kontaktu mieszkańca z samorządem, sołtysi są takimi łącznikami, gdzie przedstawiają interesy mieszkańców w gminie, na sesjach rady gminy i jest bardzo istotne, żeby sołtysi zostali wybrani, poparci przez swoich mieszkańców...- mówi Marcin Kołodziejczyk, wójt gminy Garwolin, na terenie której funkcjonuje 27 sołectw.

Trwają zebrania wiejskie, na których wybierane są rady sołeckie i sołtysi, a w Rudzie Talubskiej, Rębkowie i Budach Uśniackich już dokonano wyborów. - Chciałbym serdecznie zaprosić naszych mieszkańców, żeby przychodzili na te zebrania i popierali swoich sołtysów, nawet tam, gdzie wiedzą, że będzie tylko jeden kandydat, ponieważ ta obecność jest takim feedbackiem, informacją zwrotną, że sołtys wykonuje dobrze swoją pracę. Jest to bardzo istotne w dzisiejszych czasach, ponieważ jest bardzo mało chętnych na pełnienie tej funkcji, bo mimo wszystko jest to funkcja bardzo trudna i często niewdzięczna...- zaznacza gospodarz gminy Garwolin.

O wyborach sołtysów i ich roli jako liderów wiejskich społeczności, z wójtem gminy Garwolin Marcinem Kołodziejczykiem rozmawiał Waldemar Jaroń.