Minister Czarnek z wizytą w Miętnem /ZDJĘCIA/

Podczas spotkania z samorządowcami i przedstawicielami środowisk nauczycielskich powiatu garwolińskiego, minister edukacji i nauki prof. Przemysław Czarnek mówił m.in. o ochronie dzieci przed atakami na polskość, przypadkach przemocy wśród młodzieży, inwestycjach w oświatę, autorytecie nauczyciela i emeryturze nauczycielskiej. Spotkanie, które zorganizowano 24 marca przebiegało w atmosferze zrozumienia i otwartości.

Witając ministra, gospodarz spotkania starosta garwoliński Mirosław Walicki zaznaczył, że jest to historyczna wizyta, ponieważ w najnowszej historii szkoły w Miętnem, nie gościła ona ministra edukacji. Szef resortu edukacji i nauki Przemysław Czarnek przed spotkaniem z samorządowcami, dyrektorami szkół i nauczycielami, w towarzystwie parlamentarzystów, przedstawicieli wojewody, władz oświatowych, powiatu i kierownictwa szkoły, złożył kwiaty przy pomniku upamiętniającym obronę krzyża przez młodzież szkolną w 1984 roku.

W wypełnionej do ostatniego miejsca sali konferencyjnej, wprowadzając do dyskusji, senator Maria Koc mówiła, że dzięki rządowym programom realizowanych jest wiele inwestycji w powiatach, gminach, miastach. To dziesiątki kilometrów dróg, sieci wodociągowe i kanalizacyjne, szkoły, przedszkola. - Samorządowcy często podkreślają, że ta kadencja samorządowa, która teraz trwa, zapisze się złotymi zgłoskami w historiach samorządów. To jest historyczna kadencja, dlatego, że takich pieniędzy na inwestycje, jakie teraz mają samorządy, nigdy wcześniej nie było- argumentowała senator.

Musimy stanąć po stronie wartości

Minister Czarnek nawiązał do historii miętneńskiej szkoły i przypomniał, że walka z krzyżem trwa od zarania dziejów. - My musimy stanąć po stronie wartości i po stronie krzyża, jak to zrobili, bardzo świadomi tego uczniowie szkoły rolniczej w Miętnem w tym miejscu 39 lat temu. Zresztą, w ogóle świat rolniczy, świat polskiej wsi, polskich miasteczek, to jest świat, który od zawsze bronił polskości, zawsze bronił wartości. Każdy, kto jest przy zdrowych zmysłach i zna historię, każdy stwierdzi, że Polska będzie Polską, dopóki będzie chrześcijańska...- argumentował. Mówił też, że powinniśmy chronić nasze dzieci przed atakiem na polskość, na chrześcijaństwo, na wszystko, co stanowi polskość od 1057 lat. Odnosząc się do fali przemocy wśród młodych ludzi, minister mówił o zainicjowanej przez marszałek Sejmu RP akcji „Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców”. - My, wszyscy rodzice musimy sobie uświadomić, że jeżeli uda się im odciągnąć młode pokolenia od korzenia, od systemu wartości, jeżeli uda się im zohydzić świętość rodziny, wartość rodziny, małżeństwa, dzietności, przekazywania życia, to długo tu nie pojedziemy w tym kraju- dowodził. „Jeżeli doprowadzimy do sytuacji, że to uczeń ocenia nauczyciela, a nie nauczyciel ucznia, to postawilibyśmy sprawę na głowie. Musi być autorytet nauczyciela i w tym sensie on jest najważniejszy w szkole”- mówił.

O pieniądzach na inwestycje i dla fundacji

Przypomniał też, że tylko w ciągu ostatnich trzech lat ponad 8 mld zł trafiło z rządu do poszczególnych samorządów na inwestycje edukacyjne, w tym infrastrukturalne. Dodał, że tylko na budowę, rozbudowę i modernizację szkół i przedszkoli samorządy w całej Polsce otrzymały 5,2 mld w ciągu ostatnich 14 miesięcy..

Szef MEiN tłumaczył, że, wspólnie z parlamentarzystami dwukrotnie uchwalali ustawę, wprowadzając transparentność w szkołach, co jest problemem w centrach wielkich miastach. „Problem polega na tym, że fundacje, organizacje, które wchodzą do tych szkół, są finansowane na skalę niebywałą przez prezydentów tych miast. W roku 2022 prezydent Trzaskowski przekazał z budżetu miasta, w większości lewackim fundacjom i stowarzyszeniom 330 mln zł, a lewicowi prezydenci we wszystkich miastach, gdzie zarządzają w Polsce w tym samym roku przekazali tym fundacjom i stowarzyszeniom, w większości absolutnie lewackim i skandalicznym 1 mld 149 mln zł z budżetu miasta. Te organizacje rzeczywiście demoralizują dzieci, brutalizują życie, chcą na siłę wchodzić do szkół...”-wyjaśniał.

„ Trzeba skończyć z mówieniem dzieciom w szkole, że mają tylko prawa. Mają prawa i obowiązki. Trzeba skończyć z mówieniem, że jest tylko wolność. Jest wolność i odpowiedzialność. Nie ma wolności bez odpowiedzialności” – mówił minister Czarnek. Przypomniał też, że w maju będzie spotkanie ze związkami zawodowymi „co do ostatecznych szczegółów” dotyczących uprawnień emerytury nauczycielskiej, 20 lat pracy przy tablicy, 30 lat pracy w ogóle, które powracać będzie stopniowo.
Piątkowe spotkanie ministra ze środowiskiem nauczycielskim i samorządowym powiatu garwolińskiego, które odbyło się pod hasłem "Przyszłość to Polska", zorganizowali starosta Mirosław Walicki i senator Maria Koc. Obecni byli też posłowie Teresa Wargocka, Grzegorz Woźniak, Maciej Górski, kierownik siedleckiej delegatury MUW Anna Kaszuba, mazowiecka wicekurator oświaty Dorota Skrzypek.