„Nigdy więcej wojny”. Garwolin pamięta

84 lata temu Polska została podstępnie zaatakowana przez wojska hitlerowskie. Heroiczna walka jaką wtedy podjęło społeczeństwo budzi szacunek i stanowi wzór patriotyzmu. Wspominając tamte tragiczne wydarzenia, dziś oddano hołd ofiarom jednego z najbardziej tragicznych wydarzeń w historii naszego państwa.

Cmentarz wojenny w Garwolinie przechowuje pamięć o dramatycznych losach zarówno małych ojczyzn, jak i Ojczyzny pisanej wielką literą. Jest świadectwem nie tylko naszej narodowej, ale światowej tragedii, kiedy ponad pokojowym współistnieniem i dialogiem przez kilka wojennych lat zapanowała zbrodnia, nienawiść, agresja i pogarda.

Znamienne miejsce i wydarzenie

- Historia jest nauczycielką życia, chcemy pamiętać i to jesteśmy winni naszej Ojczyźnie, jesteśmy winni tej pamięci tym, którzy przelewali krew za wolność naszej Ojczyzny, natomiast patrząc oczyma Rosjan, to spoczywają tutaj, na tym cmentarzu ich bohaterowie, patrząc naszymi oczami, spoczywają tutaj nasi rodacy, którzy przelewali krew za naszą wolność razem z wrogami naszej Ojczyzny. Znamienne miejsce i wydarzenie, w którym bierzemy udział, ale ono nas wszystkich chyba czegoś uczy, a propos patriotyzmu, o którym dzisiaj tak często mówimy, zawsze, kiedy człowiek staje przeciw człowiekowi, to mamy takie efekty, niezależnie od tego, jakimi pobudkami się kierujemy w życiu – mówił ks. Paweł Bielecki. Burmistrz Garwolina Marzena Świeczak przypomniała, że II wojna światowa pochłonęła wiele istnień ludzkich. - Naszym obowiązkiem jest pamiętać o tych wszystkich, którzy złożyli swoje życie na ołtarzu Ojczyzny. Pamiętać o tych, którzy stracili życie, pamiętać o tych, którzy stracili swój dom, pamiętać o tych, którzy zostali zesłani do obozów koncentracyjnych, ale przede wszystkim uczyć się z historii i pamiętać o wartościach, które powinny nam przyświecać w codziennym życiu, dbać o to, by nigdy nie podzieliła nas nienawiść, byśmy zawsze hołdowali tym wartościom, które sprawiają, że nasza Polska jest wolna i niepodległa – zaznaczyła M. Świeczak.

Nie możemy zapominać

Starosta garwoliński Mirosław Walicki mówił, że nie możemy zapomnieć, musimy wychowywać młode pokolenie w duchu wartości patriotyzmu, umiłowania Ojczyzny, „ale też jesteśmy wdzięczni naszemu rządowi za to, że wzmacnia i przygotowuje nasze wojsko, nasze służby mundurowe do tego typu wydarzeń”. - Wojna za wschodnią granicą pokazuje, że czas się nie skończył, że ludzie nie wyciągnęli wniosków z tych strasznych wydarzeń, które zdarzyły się 84 lata temu. Nadal istnieje zagrożenie i w myśl starego powiedzenia, „chcesz pokoju, szykuj się do wojny”, musimy dbać o nasze służby, musimy dbać o polskie wojsko...- artykułował gospodarz powiatu garwolińskiego M. Walicki. Posłanka Iwona Kurowska powiedziała, że trzeba pamiętać o tym, jak wiele ofiar zginęło, jak wielu Polaków oddało życie podczas tej wojny, ale nie wolno nam też zapomnieć, kto przeciwko nam wystąpił. - Dzisiaj, kiedy tak wiele głosów podnosi się znowu przeciwko suwerenności Polski, przeciwko temu, żebyśmy mogli sami o sobie stanowić, pamiętajmy o tym, że 1 września 1939 roku zaatakowały nas Niemcy, kilkanaście dni później Sowiecka Rosja. Pamiętajmy o tym, kiedy podnoszą się głosy o tym, że nie wolno nam w naszym prawodawstwie wprowadzić tego czy owego, kiedy pojawiają się krzyki, że w Polsce nie ma praworządności. Pamiętajmy o tym, kto 84 lata temu próbował odebrać nam naszą suwerenność, wolność - mówiła posłanka Kurowska, a poseł Grzegorz Woźniak dodał, że zawsze byliśmy narodem, który walczył o swoją niepodległość. - Nawet po stu latach zaborów podniósł się i pokazał, że jest dumnym narodem, który potrafi zadbać o swoich obywateli i o swoją tożsamość – dodał.

W rocznicowej, patriotycznej uroczystości udział wzięły poczty sztandarowe służb mundurowych, Armii Krajowej, „Solidarności”, szkół, w wśród delegacji składających wiązanki kwiatów byli posłowie, przedstawiciele samorządu powiatu garwolińskiego, miasta Garwolina, powiatowych służb mundurowych, Armii Krajowej Obwodu „Gołąb” w Garwolinie, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Ludowego Towarzystwa Naukowo – Kulturalnego w Garwolinie, Stowarzyszenia 1. Pułk Strzelców Konnych im. Cesarza Napoleona, Związku Nauczycielstwa Polskiego, szkół powiatowych i miejskich Garwolina.

Jednym zdaniem

Piękna, patriotyczna uroczystość z udziałem wielu osób. A na wszystko spoglądał z wysokiego cokołu pomnika młody żołnierz Armii Czerwonej. „Znamienne miejsce i wydarzenie”- zacytuję raz jeszcze ks. Pawła i dorzucę komentarz radnego Marcina Kobusa, który skomentował, że nie przystoi posłom uprawiać kampanię w takim miejscu.

Wartę wystawiło Stowarzyszenie Kawaleryjskie 1 Pułku Strzelców Konnych w Garwolinie.