Porucznik Jadwiga Rojek pochowana z honorami /ZDJĘCIA/

Przy udziale wojskowej asysty honorowej pożegnano 3 grudnia porucznik w stanie spoczynku Jadwigę Rojek, urodzoną w gminie Górzno, żołnierza AK. Była kobietą nietuzinkową, mądrą, życzliwą, powszechnie lubianą i kochającą swoją Ojczyznę i rodzinę, walczyła o prawdę historyczną. Nie ulegała politykom, była sprawiedliwa i szanowała każdą krew żołnierza polskiego przelaną zarówno w kraju, na Wschodzie czy Zachodzie.

Ceremonię rozpoczęła Msza św. odprawiona w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Wzięły w niej udział władze samorządowe gminy Górzno, przedstawiciele placówek oświatowych, wsi Kobyla Wola i Józefów, kapelan Armii Krajowej Obwodu "Gołąb" w Garwolinie, ppor. w st. spocz. ks. prałat Edmund Szarek, poczty sztandarowe 1. Pułku Strzelców Konnych im. Cesarza Napoleona w Garwolinie, Publicznej Szkoły Podstawowej w Górznie oraz Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP Oddział Warszawa.

Walczyła o prawdę historyczną

„Dziś żegna Cię bliższa i dalsza rodzina oraz poczty sztandarowe. Dziś żegnają Cię mieszkańcy ukochanej przez Ciebie gminy Górzno i powiatu garwolińskiego min. władze samorządowe, pracownicy Publicznej Szkoły Podstawowej im. Władysława Jóźwickiego w Górznie, przedszkola, biblioteki gminnej, wsi Kobyla Wola i Józefów, przedstawiciele 1. Pułku Strzelców Konnych im. Cesarza Napoleona, kombatanci Armii Krajowej, przyjaciele i znajomi”- mówił podczas uroczystości wójt Waldemar Sabak. „Pani Jadwiga urodziła się w Ignacowie w 1926 roku. Szkołę Podstawową ukończyła w Rudzie Talubskiej. Czteroklasowe Gimnazjum Ogólnokształcące w Garwolinie ukończyła w 1944 roku. Pracę zawodową rozpoczęła w 1945 roku w Szkole Podstawowej we wsi Kębłów, gm. Żelechów. Od 1947 roku swoje życie zawodowe związała z Warszawą, w której od 1961 roku do chwili przejścia na emeryturę pracowała w Ministerstwie Kultury i Sztuki. Jadwiga Rojek była kobietą nietuzinkową, mądrą, życzliwą, powszechnie lubianą i kochającą swoją Ojczyznę i rodzinę, walczyła o prawdę historyczną. Nie ulegała politykom, była sprawiedliwą i szanowała każdą krew żołnierza polskiego przelaną zarówno w kraju, na Wschodzie czy Zachodzie. Każda śmierć uświadamia nam, iż upływający czas ogranicza naszą życiową wędrówkę i przybliża w pokorze - ale i z nadzieją - do chwili ostatecznego rozrachunku z życiem. I chociaż śmierć przeraża żyjących nieuchronnością fizycznego uniecestwienia ludzkiego życia, to legenda śp. porucznik Jadwigi Rojek - także Jej dokonania - dają nadzieję na nieśmiertelność w doczesnej pamięci i świadomości. A dokonała w swoim życiu bardzo dużo . Brała czynny udział we wszystkich poczynaniach mających za zadanie ochronę dorobku poprzednich pokoleń Polaków. Była członkiem środowiska borowiczan, które działa na rzecz informowania społeczeństwa, zwłaszcza młodzieży o tym, co przeżywali wywiezieni Polacy w głąb ZSRR. Jako kombatantka Armii Krajowej ściśle współpracowała ze związkiem Armii Krajowej Obwodu "Gołąb " w Garwolinie. Stała na straży krzewienia i upamiętniania prawdy historycznej na terenie naszej małej ojczyzny - gminy Górzno, dla której tak dużo zrobiła, o czym usłyszeliśmy w homilii podczas mszy świętej pogrzebowej. Podziwialiśmy hart ducha Pani Jadwigi oraz Jej walkę z dolegliwościami wieku starczego i niedyspozycją. Ufaliśmy jednak, że może uda się Jej pokonać te dolegliwości. Dlatego tak trudno jest nam się pogodzić ze świadomością, iż nieubłagana śmierć zabrała z naszego grona postać tak wielkiej miary, kobietę prawą i szlachetną, oddaną Ojczyźnie, rodzinie i otaczającym Ją ludziom. Pani Jadwiga pozostanie w naszej pamięci i w naszych sercach na zawsze. Odeszła, choć miała tak dużo jeszcze do zrobienia. Należała do tych ludzi, których nie można zastąpić ani zapomnieć”.

Zasługuje na pamięć

W dniu 25 listopada 2021 roku w wieku 95 lat odeszła do Pana Jadwiga Rojek, córka Bronisława i Aleksandry, urodzona w Ignacowie, obecnie Józefów gm. Górzno. Jadwiga Rojek, żołnierz Armii Krajowej, pseudonim Magda. Kiedy w listopadzie 1942 roku mając 16 lat składała przysięgę żołnierską o treści: "W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Maryi Panny, Królowej Korony Polskiej, kładę rękę na ten św. Krzyż, znak męki i zbawienia i przysięgam być wierna Ojczyźnie mej, Rzeczypospolitej Polskiej..." wykazała się wielką odwagą, patriotyzmem i heroiczną postawą. Została łączniczką i sanitariuszką, odbywając wcześniej kurs sanitarny. W listopadzie 1944 roku, ojciec Pani Jadwigi Bronisław został aresztowany przez NKWD i wywieziony do obozu w Borowiczach, gdzie zmarł. Młoda wówczas Pani Jadwiga dzielnie stawiała czoło różnym wyzwaniom. Za działalność w okresie II wojny światowej, decyzją Ministra Obrony Narodowej awansowana została na stopień porucznika Wojska Polskiego w dniu 16 kwietnia 2003 roku. Nieustannie troszczyła się o losy mieszkańców gminy Górzno. Jej ogromne zaangażowanie w upamiętnienie prawdy historycznej, miejsc pamięci oraz pobudzanie ducha patriotyzmu zasługuje na wielkie uznanie.

Po odprawieniu mszy św. żałobnej ciało zostało złożone w grobie na Cmentarzu Bródnowskim.

Oprócz wójta Waldemara Sabaka, Zmarłą śp. Jadwigę Rojek pożegnali prezes Stowarzyszenia Rozwoju Gminy Górzno im. Aleksandry i Bronisława Rojek Ewa Czamara oraz w imieniu sybiraków Danuta Matejewska.



Na podst. relacji wójta W. Sabaka