Promile i brak rozsądku

Dwóch młodych mężczyzn, którzy w niedzielę 9 listopada wsiedli za kierownice po alkoholu, zatrzymali funkcjonariusze garwolińskiej drogówki. Jeden z nich rozbił auto o płot, drugi zagrażał innym kierowcom na drodze ekspresowej S17.

W niedzielę, 9 listopada, na terenie powiatu garwolińskiego doszło do dwóch niebezpiecznych zdarzeń z udziałem nietrzeźwych kierowców. Obaj młodzi mężczyźni stracili prawo jazdy, a za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.

Poranek, godz. 6:37 – Wicie, gm. Wilga
20-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego, kierując volkswagenem, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. Badanie alkomatem wykazało prawie 1 promil alkoholu w jego organizmie.

Wieczór, godz. 22:54 – droga S17
Świadek jadący drogą ekspresową S17 w kierunku Lublina zgłosił policji niebezpieczne zachowanie kierowcy volkswagena, który poruszał się środkiem jezdni, wyprzedzał i gwałtownie hamował. Zgłaszający zjechał z trasy w Kołbieli, a wskazany pojazd kontynuował jazdę w stronę Garwolina. Policjanci zatrzymali samochód w Woli Rębkowskiej na ul. Przemysłowej.

Za kierownicą siedział 21-letni obywatel Ukrainy, który miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. - W obu przypadkach funkcjonariusze zatrzymali kierowcom prawo jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności – informuje podkom. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowa KPP Garwolin i i apeluje o rozsądek i odpowiedzialność za kierownicą.

Każdy nietrzeźwy kierowca stanowi potencjalne zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu.

na podst. inf. KPP
fot. OSP Marińskie Porzecze