Sytuacja garwolińskiego PKS jest stabilna
Region
Śr. 29.12.2021 07:38:29
29
gru 2021
gru 2021
Dzięki rządowemu wsparciu i pomocy samorządu powiatu, garwoliński PKS powoli wychodzi na prostą. Pomimo okresu pandemicznego i związanych z tym ograniczeń w korzystaniu z publicznego transportu zbiorowego, spółka zanotowała zysk i planuje ten kierunek utrzymać. Będzie to możliwe, jeżeli rząd dopłaci do organizacji publicznego transportu, na co powiat złożył odpowiedni wniosek i liczy na dofinansowanie w granicach 9 mln zł.
Za osiem miesięcy tego roku firma osiągnęła zysk w wysokości blisko 170 tys. zł, i to w okresie pandemicznym, kiedy sprzedaż biletów miesięcznych i jednorazowych była na stosunkowo niskim poziomie, a inne wskaźniki kosztów przedsiębiorstwa też były poniżej oczekiwań. W roku bazowym, którym był 2019 ok. 75% dochodów firmy stanowiła sprzedaż biletów, a 25 % dopłaty poprzez powiat garwoliński. Obecnie jest na odwrót, prawie 72 % dochodów to dopłaty, między innymi ponad 7 mln zł z rządowego programu Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych Użyteczności Publicznej, to znaczy dopłaty do organizacji publicznego transportu zbiorowego na 72 liniach komunikacyjnych o łącznej długości ponad 2 tys. km. Wkład własny w wysokości niemal 800 tys. dołożył powiat. Dlatego PKS nie miał straty. - Kondycja, oczywiście finansowa, jest różna. Natomiast, dzięki wsparciu z Rządowego Funduszu Przewozów Autobusowych jesteśmy w stanie funkcjonować na rynku, PKS jeździ i staramy się docierać możliwie wszędzie, gdzie taka potrzeba jest, oczywiście na miarę naszych możliwości- mówi starosta Mirosław Walicki i zapewnia, że w miarę możliwości, sukcesywnie wymieniany będzie tabor, co zapoczątkował już poprzedni prezes. Starosta podkreśla, że w połowie grudnia powiat złożył wniosek do RFPAUP o dopłatę 3 zł do kilometra. - Obejmuje on powstanie 75 linii. Łączny wniosek na ponad 9 mln zł, z tego powiat garwoliński z własnych środków dopłaci blisko 1 mln zł, a 8 285 000 zł, mam nadzieję, że otrzymamy z budżetu państwa- dodaje włodarz powiatu. Według starosty, przy tej dopłacie i braku kolejnych obostrzeń związanych z pandemią, powoli samorządowy przewoźnik wychodził będzie na prostą.Przypomnijmy, że w lutym 2009 roku, a więc niemal 13 lat temu skarb państwa przekazał powiatowi garwolińskiemu 85 proc. akcji PKS. Od tamtej pory spółką zarządzało 6 prezesów.
Więcej w rozmowie Waldemara Jaronia ze starostą garwolińskim Mirosławem Walickim. POSŁUCHAJ
WJ/Garwolin [ja]
0 komentarze