Z konta pokrzywdzonego zniknęło 100 tys. zł. Oszuści namówili go do skorzystania z aplikacji do zdalnego pulpitu
Region
Pt. 07.04.2023 11:54:35
07
kwi 2023
kwi 2023
Garwolińska Policja ostrzega przed oszustami działającymi metodą na zdalny pulpit. W ostatnim czasie mieszkaniec powiatu garwolińskiego stracił w ten sposób 100 tys. zł. Mężczyzna został zmanipulowany przez przestępców, którzy podszyli się pod pracowników banku.
Kilka dni temu mieszkaniec powiatu garwolińskiego odebrał połączenie telefoniczne. -Na ekranie wyświetlił się numer z nazwą banku, a głos w słuchawce powiedział: „Ktoś w Siedlcach wykonał kilka transakcji na Pana rachunku bankowym. Ktoś z banku mógł udostępnić Pana dane”. Wszystko wyglądało tak, jakby połączenie faktycznie pochodziło z banku. Mężczyzna postępował zgodnie ze wskazówkami rzekomego konsultanta. Oszust namówił go do zainstalowania aplikacji do zdalnego pulpitu – informuje podkom. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowa KPP Garwolin.Po zainstalowaniu aplikacji AnyDesk przestępcy przejęli kontrolę nad smartfonem mężczyzny. W konsekwencji mogli korzystać z jego pulpitu i uzyskali wgląd w loginy i hasła, w tym do bankowości internetowej. - W wyniku tego przestępcy wykonali kilkanaście transakcji, wyprowadzając z konta pokrzywdzonego pieniądze w kwocie kilkudziesięciu tysięcy złotych. Po wszystkim mężczyzna odebrał jeszcze jeden telefon. Rzekomy przedstawiciel banku polecił, aby pokrzywdzony zastrzegł jeszcze kartę kredytową, wpisując w wiadomości SMS jej numer. Niczego nieświadomy pokrzywdzony zastosował się do tych poleceń, przez co oszuści dokonali płatności również z karty kredytowej. Pokrzywdzony stracił w ten sposób 100 tys. zł – dodaje rzecznik.
Policjanci ostrzegają i przypominają. Nie należy instalować żadnego oprogramowania na swoich urządzeniach typu komputer, tablet czy telefon jeśli żąda tego dzwoniąca do nas lub pisząca osoba trzecia. Oszust, mając dostęp do naszego urządzenia (telefonu), za pośrednictwem AnyDesk widzi wszystkie informacje, które pojawiają się na telefonie lub komputerze, w tym treści SMS-ów potwierdzających transakcje. Ponadto sam może sterować za nas urządzeniem. Pamiętajmy, że oszuście są cierpliwi i wyszkoleni w stosowaniu technik manipulacji.
Takie instytucje jak banki, firmy telekomunikacyjne czy urzędy nie wymagają od swoich klientów/petentów instalowania dodatkowego oprogramowania. Tym bardziej, jeśli skutkiem instalacji będzie możliwość podglądu pulpitu i możliwości zdalnego wykonywania operacji na naszym urządzeniu.
na podst. KPP
0 komentarze