Zakończyła się akcja gaszenia pożaru w Wildze. Widok pogorzeliska jest przerażający

Prawie 20 godzin trwała akcja gaszenia pożaru klubu muzycznego w Wildze pod Garwolinem. Ogień pojawił się w niedzielę przed godziną 20.00 w czasie kiedy w lokalu odbywał się festyn charytatywny na rzecz, poszkodowanego w grudniowym pożarze, mieszkańca gminy.

Pożar gasiły jednostki z Garwolina, Siedlec, Kozienic i Otwocka - ponad 40 zastępów straży, blisko 200 ratowników oraz grupa operacyjna mazowieckiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej. Część budynku zawaliła się. W poniedziałek przez cały dzień strażacy odgruzowywali pogorzelisko i przelewali wodą ewentualne zarzewia ognia. Na miejsce został zadysponowany ciężki sprzęt. Strażacy pracowali w bardzo trudnych warunkach, bo w nocy i przy kilkunastostopniowym mrozie. 

Podczas akcji gaśniczej w niedzielę został niegroźnie ranny jeden strażak. Dokładna przyczyna pożaru będzie ustalana. Właściciele stracili dorobek życia a mieszkańcy regionu – lokal w którym od lat odbywały się różne imprezy i dyskoteki dla młodzieży.

Strażacy z OSP Miętne opublikowali zdjęcia pogorzeliska. Widok tego miejsca jest przerażający. 


ZOBACZ: 
Pożar w klubie, gdzie odbywał się festyn charytatywny /AKTUALIZACJA/
Spłonął lokal w Wildze k. Garwolina