„Ktokolwiek nas spotyka...” – promocja książki Teresy Styś
Kultura
Wt. 10.06.2025 09:35:28


10
cze 2025
cze 2025
W niedzielę, 8 czerwca Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Sterdyni wypełnił się po brzegi. Powód był wyjątkowy: promocja książki Teresy Styś, cenionej nauczycielki, wychowawczyni i lokalnej działaczki, która w swojej najnowszej publikacji oddała hołd mieszkańcom Gminy Sterdyń – tym zwyczajnym, a jednocześnie niezwykłym bohaterom codzienności.
Spotkanie stało się czymś więcej niż tylko literackim wydarzeniem – było to wzruszające i głęboko symboliczne święto wspólnoty, pamięci i kultury lokalnej. Program artystyczny zaprezentował całe pokolenie ludzi kultury związanych z autorką – zarówno jej byłych uczniów, jak i przyjaciół. Na scenie pojawili się m.in. Michał Pieńkowski, Marzena Pytlak z córkami, Agnieszka Wilk-Pawlak, Liwia Długosz, Jakub Przewoźny i Weronika Bezler. Każdy z nich dołożył swoją cegiełkę do klimatu wieczoru – pełnego emocji, wzruszeń i wspomnień.W centrum wydarzenia znalazła się oczywiście Teresa Styś – emerytowana nauczycielka języka polskiego, radna, animatorka życia kulturalnego, a przede wszystkim kobieta z pasją i sercem oddanym swojej „małej ojczyźnie”. Jej książka to nie tylko zbiór biogramów – to literacka opowieść o ludziach, którzy współtworzyli historię i tożsamość Sterdyni, od profesorów akademickich po położne z lokalnego pałacu.
Podpisywanie książki było okazją do bezpośrednich rozmów z autorką, do wyrażenia wdzięczności i wspólnych zdjęć. Zwieńczeniem spotkania był specjalnie przygotowany tort. Rozmowy o książce, wspomnienia i emocje przeciągały się jeszcze długo po zakończeniu oficjalnej części wydarzenia.
Wśród licznie zgromadzonych gości nie zabrakło rodzin bohaterów książki, lokalnych twórców, sponsorów, przedstawicieli instytucji i władz samorządowych. Wydarzenie uświetnili swoją obecnością m.in. Marianna Kobylińska – Wójt Gminy Sterdyń oraz Ignacy Ratyński – Przewodniczący Rady Gminy.
To spotkanie było wyrazem szacunku, dumy i wdzięczności wobec Teresy Styś – nie tylko za książkę, ale za całokształt działalności, która przez dekady wzbogacała lokalne środowisko. Jak pokazuje to wydarzenie, emerytura nie oznacza końca aktywności – wręcz przeciwnie. Pani Teresa wciąż inspiruje, łączy ludzi i daje świadectwo, że kultura lokalna ma siłę i znaczenie.
Spotkanie to zapamiętane zostanie na długo – jako dowód, że wśród nas żyją ludzie, których codzienność ma wartość nieprzeciętną, a ich historie zasługują na uważne wysłuchanie.
Zobacz Galerię
63 Zdjęć
Fot. Edyta Wolęcka-Długosz/GOKiS w Sterdyni
2 komentarze
Można jakoś kupić wysyłkowo albo pomógłby ktoś jakoś nabyć tę książkę .Moja mama pochodzi z Chądzynia i bardzo by jej zależało
Gdzie można kupić książkę, jest tam o moim dziadku Stanisławie Turosie