Garwolin

By dać Piotrusiowi nadzieję, wsparcie i uśmiech /AUDIO/

Region Pon. 28.04.2025 07:03:21
28
kwi 2025

Z Pilawy do Rzymu wyruszyła 6. Sztafeta Wsparcia, której celem jest pokonanie biegiem non – stop, w dzień i w nocy ponad 1800 km i zbiórka funduszy na rzecz ośmioletniego Piotrusia. Biegnie 12 osób, które na starcie żegnało liczne grono mieszkańców miasta i gminy Pilawa z zastępczynią burmistrz Agnieszką Dębowską.

Wystartowali 25 kwietnia popołudniową porą przy udziale kilkudziesięciu mieszkańców miasta i gminy Pilawa, którzy kibicuja swoim biegaczom.

- Biegniemy po raz szósty w sztafecie wsparcia, tym razem biegniemy dla Piotrusia – mieszkańca naszego miasta, który boryka się z wieloma problemami i zbieramy przy okazji środki, żeby pomóc rodzicom, by było im łatwiej... - mówi Mariusz Gac, wiceprezes Stowarzyszenia Stopka Pilawa, organizatora wydarzenia. Biegnie non - stop 12 osób, 3 kobiety i 9 mężczyzn. Dobiegają do granicy z Czechami, dalej Czechy, Austria i Włochy. Po drodze najtrudniejszy chyba odcinek, przeprawa przez Alpy. - To jest na pewno bardzo duże obciążenie dla naszych organizmów, ale, że jesteśmy czynnymi biegaczami, myślę, że damy radę – dodaje prezes Gac. Biegaczom towarzyszy wóz techniczny z czteroosobową załogą.

- Nasz techniczny zespół skłąda się z 4 osób, gdzie dwóch panów będzie kierowało i nas wspomagało. My z koleżanką będziemy relacjonować na żywo w social lediach tą sztafetę, a ja oprócz tego będę jeszcze zajmowała się wsparciem fizjo, czyli będą robiła masaże tam, gdzie będzie to potrzebne. Mamy takie wyposażenie i poza tym będziemy starali się pomagać naszym biegaczom... - zaakcentowała Monika Kowalska, członkini Stowarzyszenia i uczestniczka podobnych biegów w przeszłości. Po raz pierwszy dołączyła do drużyny Stopki Małgorzata Gostołek. - Należę do grupy Stopka Pilawa i od dluższego czasu amatorsko biegam. Stowarzyszenie mnie zachęciło do tego, żeby charytatywnie, dla dziecka pobiec. Miałam bardzo duże obawy, bo jestem już wiekowa, ale...- zaznacza pani Małgorzata. Piotruś Zajner, mały bohater wydarzenia, dla którego pilawska Stopka organizuje sztafetę wsparcia, choruje na wadę układu moczowego oraz na małogłowie, co skutkuje opóźnieniem rozwoju psychoruchowego.

- Potrzebna jest nam rehabilitacja logopedyczna, ponieważ on nie potrafi gryźć, więc ma słabą sferę oralną. Do tej pory jeszcze chodził w pieluszkach, nie mówimy, że jest odpieluchowany, bo cały czas jesteśmy w trakcie (…) cały czas walczymy...- podkreśla mama Piotrusia Justyna Zajner. Wśród wielu osób kibicujących biegaczom była m.in. zastępczyni burmistrz miasta i gminy Pilawa. - Takie inicjatywy są dla nas bardzo ważne, inspirują i zachęcają do działania, uczą zdolności bycia bliźnim dla cierpiącego człowieka, są pięknym przejawem życzliwości oraz wrażliwości. Dziękujemy za otwarte serca oraz połączenie sportowej pasji z niesieniem bezinteresownej pomocy potrzebującym – artykułuje Agnieszka Dębowska.

Relacja Waldemara Jaronia:


Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Waldemar Jaroń
+48.509056641

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.