Garwolin

Powiat garwoliński: pijani kierowcy zagrażali bezpieczeństwu na drodze

Region Wt. 17.08.2021 09:10:20
17
sie 2021

Przed sądem stanie dwóch mieszkańców powiatu garwolińskiego, którzy pomimo wypitego alkoholu, wyruszyli na drogi, nie zważając na to, jak poważne zagrożenie stanowią. Pijani 61 i 20-latek postanowili wsiąść za kierownicę. Teraz grozi im do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.

Tylko w ciągu minionej nocy z 16 na 17 sierpnia garwolińscy policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. -Pierwszy z nich został zatrzymany dzięki telefonicznemu zgłoszeniu świadków, którzy widzieli, jak po godzinie 22 trasą S-17 z Lipówek w kierunku Garwolina jedzie renault. Jego kierowca wykonywał niebezpieczne manewry - zjeżdżał ze swojego pasa i nie był w stanie utrzymać prostego toru jazdy. Poinformowani o tych podejrzeniach policjanci zatrzymali kierującego w Garwolinie. Badanie alkomatem wykazało, że w organizmie 61-latka znajdowało się 2,7 promila alkoholu. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że wie, że źle zrobił, ale chciał tylko przyjechać do swojej partnerki. Pomimo tych usprawiedliwień, 61-latek musi liczyć się z tym, że kara go nie minie- informuje mł. asp. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowa KPP Garwolin.
Niespełna dwie godziny później, policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego garwolińskiej komendy zauważyli w Garwolinie w strefie aktywności gospodarczej samochód, który miał widoczne uszkodzenia. - Policjanci od razu zorientowali się, że auto brało udział w zdarzeniu drogowym. Potwierdził to 20-latek, który przyznał, że kierował pojazdem, ale stracił nad nim panowanie i wjechał do rowu. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Okazało się, że w jego organizmie znajduje się ponad promil alkoholu. Mężczyzna powiedział policjantom, że wcześniej pił alkohol, po czym bez wiedzy swojego ojca zabrał kluczyki i udał się jego autem do restauracji. W trakcie czynności policjanci ustalili, że 20-latek nie miał uprawnień do kierowania – był dopiero w trakcie kursu na prawo jazdy-dodaje policjantka.

Pomimo nieustających apeli oraz tragicznych w skutkach zdarzeń, na naszych drogach nadal pojawiają się nieodpowiedzialni kierujący. Muszą się oni jednak liczyć z surowymi konsekwencjami i brakiem społecznej akceptacji swojego zachowania.


inf. pras.
WJ/Garwolin

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.