Garwolin

Powiat garwoliński: strażacy mieli pracowity rok

Region Śr. 02.02.2022 08:13:45
02
lut 2022

1969 zdarzeń odnotowali w ubiegłym roku strażacy z powiatu garwolińskiego. To średnio ponad pięć interwencji dziennie, w tym 1587 to miejscowe zagrożenia i 293 pożary. Najczęściej uczestniczyły w zdarzeniach jednostki OSP Garwolin, Sobolew i Żelechów.

Rok 2021 był bardzo pracowity dla strażaków z całego powiatu garwolińskiego, zarówno strażaków Państwowej Straży Pożarnej jak i straży ochotniczych. - Porównując go do 2020, mamy zaledwie 8,5% mniej zdarzeń, czyli poziom wysoki, który obserwujemy od dwóch lat, utrzymuje się. Wpływ na to ma też pandemia covid-19. Mieliśmy liczne interwencje związane z przeciwdziałaniem skutkom pandemii, jak chociażby akcja „Szczepimy się z OSP”, gdzie strażacy- ochotnicy dowozili ludzi do punktów szczepień, były też dowozy z poprzednich akcji i zachęcane przez ochotników- mówi mł. bryg. Tomasz Biernacki, zastępca komendanta powiatowego PSP w Garwolinie.

Statystyki mówią o 1969 zdarzeniach wymagających interwencji straży pożarnej, złożyło się na nie 293 pożary, 1587 miejscowych zagrożeń i 89 alarmów fałszywych.

- Zdecydowanie mniej było pożarów, bo aż o 29% mniej w stosunku do roku 2020, natomiast pozostałe rodzaje interwencji były na podobnym poziomie- uzupełnia komendant. Jeżeli chodzi o pożary, to w 115 przypadkach były to zdarzenia w obiektach mieszkalnych, 16 razy paliły się lasy, a 30 pożarów dotyczyło środków transportu. We wszystkich tych zdarzeniach łącznie brało udział 3117 zastępów straży pożarnej i 14253 strażaków. Na terenie powiatu garwolińskiego funkcjonuje 99 jednostek OSP, więc duża część z nich uczestniczyła w tych zdarzeniach. Najczęściej w ubiegłym roku dysponowana była OSP Garwolin /173 interwencje/, OSP Sobolew /137/ i OSP Żelechów /105/, kilka jednostek wyjeżdżało do zdarzeń blisko 100 razy. - Odnotowaliśmy kilkadziesiąt zdarzeń, które klasyfikujemy jako izolowane zdarzenia medyczne, czyli nasza interwencja związana z brakiem wolnej karetki pogotowia. Wzrost tego typu interwencji obserwowaliśmy w 2020 roku, kiedy rozpoczęła się pandemia covid-19 i w roku 2021 też w wielu przypadkach jechaliśmy na miejsce zdarzenia tylko i wyłącznie w celu udzielenia kwalifikowanej pierwszej pomocy do czasu przybycia zespoły ratownictwa medycznego. I często spędzaliśmy, udzielając tej pomocy kilkadziesiąt minut, oczekując na przybycie zespołu ratownictwa medycznego- puentuje bryg. Biernacki.

Straż to nie tylko ratowanie życia i mienia ludzkiego, ale też udział w innych akcjach. To również szkolenia i osiągnięcia sportowe.

O podsumowanie minionego roku Waldemar Jaroń poprosił st. kpt. Tomasza Biernackiego- zastępcę komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie.


Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Waldemar Jaroń
+48.509056641

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.