Sprawcy napadu, którzy chcieli wymusić zwrot wierzytelności zostali zatrzymani
Region
Pon. 13.03.2023 12:11:32
13
mar 2023
mar 2023
Policjanci z Garwolina ustalili i zatrzymali trzech młodych mężczyzn, którzy przemocą chcieli wymusić zwrot wierzytelności od mieszkańca miasta. Podejrzani (19-20 lat) usłyszeli zarzuty. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu dyżurny garwolińskiej komendy odebrał zgłoszenie, z którego wynikało, że na jednym z osiedli w Garwolinie, trzech zamaskowanych sprawców napadło na 19-latka oraz jego znajomą. Napastnicy uciekli. W wyniku ataku mężczyzna miał zostać zraniony. Po kilku minutach na miejscu były już zwiększone siły policji.- W trakcie wykonywanych czynności, policjanci ustalili, że 19-letni pokrzywdzony wystawił do sprzedaży na portalu społecznościowym e-papierosa. Po pewnym czasie skontaktowała się z nim osoba zainteresowana zakupem. Transakcja miała zostać sfinalizowana podczas osobistego odbioru przedmiotu pod blokiem pokrzywdzonego. To właśnie tam doszło do ataku- informuje podkom. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowa KPP Garwolin. Okazało się, że rzekomym kupującym był 15-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego, który wywabił z mieszkania 19-latka pod pretekstem zakupu e-papierosa. Wszystko przez to, że przedmiot miał być własnością innej osoby, której pokrzywdzony miał być dodatkowo winny pieniądze. - Sprawcy chcieli w ten sposób odebrać zaległe należności. Pomiędzy mężczyznami wywiązała się szamotanina, podczas której pokrzywdzony wyjął nóż, a napastnicy użyli gazu pieprzowego. Pokrzywdzony ze znajomą ukryli się w mieszkaniu, a sprawcy uciekli.
Policjanci w krótkim czasie wytypowali i zatrzymali sprawców zdarzenia. Byli to mieszkańca powiatu garwolińskiego w wieku od 19 do 20 lat. Za zmuszanie do określonego zachowania w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności i spowodowanie uszczerbku na zdrowiu kodeks karny przewiduje karę do 5 lat więzienia- dodaje policjantka.
Sprawcy, którzy dopuścili się tego czynu, będą teraz odpowiadać przed sądem. Sprawa nieletniego zostanie przekazana do sądu rodzinnego.
0 komentarze