Strażak uratował życie mężczyźnie
Region
Czw. 05.10.2023 08:21:43
05
paź 2023
paź 2023
Starszy kapitan Robert Maszkiewicz wracając z synem do domu zauważył, że ktoś potrzebuje pomocy w samochodzie, który nagle zatrzymał się na jednej z garwolińskich ulic. Mundurowy bez chwili wahania podbiegł do samochodu i chciał nawiązać kontakt słowny z poszkodowanym mężczyzną, który nie reagował. Razem z innymi świadkami zdarzenia wydobył mężczyznę z pojazdu.
O bohaterskim strażaku poinformowano na stronie internetowej Komendy Powiatowej PSP w Garwolinie 4 października, chociaż do zdarzenia doszło 21 września, kiedy to „wracając z synem do domu zauważył, że ktoś potrzebuje pomocy w samochodzie, który nagle zatrzymał się na ul. Targowej w Garwolinie w pobliżu ronda. W obliczu tej sytuacji strażak podbiegł do samochodu i chciał nawiązać kontakt słowny z poszkodowanym mężczyzną, który nie reagował. Razem z innymi świadkami zdarzenia wydobył mężczyznę z pojazdu. Następnie sprawdził czynności życiowe mężczyzny i stwierdził ich brak. Z uwagi na posiadaną wiedzę i umiejętności praktyczne niezwłocznie rozpoczął resuscytację krążeniowo-oddechową, którą prowadził do czasu przybycia na miejsce Zespołu Ratownictwa-Medycznego. Dalszej pomocy udzielali ratownicy medyczni.Mężczyzna został zabrany do szpitala z przywróconymi funkcjami życiowym”.
Choć 32 – letni dowódca zmiany w Jednostce Ratowniczo – Gaśniczej wykazał się niezwykłą odwagą, jak sam podkreśla woli być anonimowym strażakiem. „Tamtego dnia zachował zimną krew. Był świetnie przygotowany, doskonale wiedział co robi. W Komendzie Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie, nikt nie ma wątpliwości, że st. kpt. Robert Maszkiewicz jest bohaterem”-napisano.
Komendant powiatowy PSP w Garwolinie st. bryg. Krzysztof Tuszowski również uważa, że „postawa st. kpt. Roberta Maszkiewicza zasługuje na szczególne uznanie. Potrafił wykorzystać swoją wiedzę i umiejętności praktyczne w zakresie kwalifikowanej pomocy przedmedycznej, nabyte w procesie szkolenia w PSP. Nie będąc na służbie nie wahał się ani przez moment udzielić pomocy obcemu człowiekowi, pomimo braku fachowego sprzętu. Dzięki przytomności umysłu wykorzystał dostępne środki i wiedzę do ratowania mężczyzny. Niewątpliwie swoim zachowaniem uratował mu życie. Taka postawa zasługuje na najwyższe uznanie. Jest z całą pewnością wzorem do naśladowania nie tylko przez strażaków ale i przez innych, którzy mogą być świadkami ludzkiej tragedii”.
na podst. inf. KP PSP
1 komentarze
Gratulacje dla życzliwego Pana strażaka niech mu zdrowie dopisuje sił do pracy nie brakuje,życzę dalszych w życiu prywatnym i sukcesów w służbie bezpiecznej pracy.