Znany garwoliński lekarz skazany na więzienie
Region
Wt. 27.06.2023 07:07:08
27
cze 2023
cze 2023
Wyrokiem z 26 czerwca Sąd Okręgowy w Siedlcach skazał lek. Jarosława M. na 2,5 roku więzienia za obrót lekami z morfiną. Zasądzono też czteroletni zakaz wykonywania zawodu. Wyrok nie jest prawomocny.
Jarosław M. od kilku lat miał kłopoty z wymiarem sprawiedliwości. Kilka lat temu śledczy prowadzili dochodzenie w sprawie wydania przez lekarza zaświadczenia potrzebnego do uzyskania prawa jazdy przez kursanta, nie robiąc badania. Sprawę umorzono z powodu braku znamion przestępstwa. Potem postępowanie wyjaśniające dot. poświadczenia nieprawdy w dokumentach, poprzez co doprowadził Narodowy Fundusz Zdrowia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Wyrok – kara grzywny.We wrześniu 2021 roku został tymczasowo aresztowany za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, w ramach śledztwa nadzorowanego przez prokuratora rejonowego w Garwolinie, prowadzonego przez Zarząd w Radomiu Centralnego Biura Śledczego oraz Śląski Oddział Straży Granicznej, ale po wpłaceniu 150 tys. zł kaucji opuścił mury aresztu śledczego.
3 lutego tego roku w siedleckim Sądzie Okręgowym ruszył proces lek. Jarosława M. Oskarżyciel zarzucał mu m.in. udział w grupie przestępczej handlującej lekami z morfiną, osiągnięcie korzyści majątkowej z wypisywania recept i poświadczania w nich nieprawdy. Udowodniono, że wypisał 83 recepty na leki z substancjami psychotropowymi na osoby, które nie były chore i inkasował za to 100 zł za każdą receptę, a leki z morfiną trafiały na czarny rynek. Oprócz kary 2,5- letniego więzienia, Jarosław M. ma orzeczony czteroletni zakaz wykonywania zawodu lekarza i musi zapłacić 90 tys. zł grzywny. Wyrok nie jest prawomocny, a lekarz nie przyznaje się do winy.
fot. pogląd
8 komentarze
Szkoda doktora taki dobry i uczynny człowiek.
A co tam, 2 lata w pierdlu szybko miną i wróci do roboty.
Nagonka na lekarza. Rachel do puszki !
To było do przewidzenia, że wcześniej albo później do tego dojdzie. Tak samo będzie z rzucaniem błotem na innych na powiatowym szczeblu polityki. Winni muszą ponieść surową karę.
Winni to znaczy ONI?
Kto rzuca błotem? Kto poniesie karę? Bo tak to sobie można pisać i tak nikt nie wie o co chodzi. Jeśli się coś wie to trzeba napisać bardziej precyzyjnie bo wyszedł wpis o niczym.
To nie po katolicku pisać na kogoś kalumnie bez pokrycia. Politycy powinni wziąć na wstrzymanie.
UUU, widzę że cenzura występuje...